wtorek, 12 kwietnia 2016

Jutowe osłonki...

Tak sobie wymyśliłam... osłonki na donice i wszelakie plastikowe, mało estetyczne pojemniki, które ustawiam w ogrodzie. Powstały ze sznurka jutowego, którego fanką jestem już od jakiegoś czasu...
Latem ubiegłego roku posadziłam w pojemnikach wierzby, tulipany, trawy i winobluszcz. Jak widać dały sobie świetnie radę... Rośliny w donicach są alternatywą dla mokrych miejsc w naszym ogrodzie ale również ustawione na żwirowych ścieżkach wyglądają interesująco.
A że sznurka i juty u mnie pod dostatkiem i to pod różną postacią... W tym przypadku wykorzystałam dużą szpulę grubego sznurka i grubaśne szydło...
Prosty splot ze słupków... tak powstało kilka szydełkowych, dzierganych worków jutowych. Naciągnięte na donice, kastry i plastikowe pojemniki, przepasane szydełkowym sznurkiem...
I chociaż początkowo pomysł budził zdziwienie to jednak jest również sporo zalet i pozytywnych stron tego wykonania... A mianowicie osłonki nie tylko są estetyczne i zapewniają oryginalność ale również naturalny materiał przepuszczający powietrze chroni rośliny jednocześnie przed zimnym wiatrem i siarczystym mrozem.
Mam na uwadze fakt, że juta to materiał biodegradowalny i wystawiona na działanie warunków atmosferycznych nie przeżyje zbyt wielu lat. Już poczyniłam malutki krok nad "procesem" przedłużenia jej żywotności... ale o tym co z tego wyjdzie i czy w ogóle się sprawdzi napiszę innym razem...
Pozdrawiam Jola

13 komentarzy:

  1. Bardzo oryginalne i estetyczne:) Fajny pomysł:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję... ja zakryłam nimi wszystkie niedoskonałości brzydkich pojemników... i mam nowy komplet jutowych donic. Jak widać drzewka i kwiaty też są zadowolone... Pozdrawiam Jola

      Usuń
  2. Super pomysł,pozazdrosciłam i pomysłu i ogrodu.SLICZNE

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy te oslonki maja tez dno,czy tylko boki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję...nie ma co zazdrościć...jak się podoba to trzeba brać się do pracy i dziergać. Osłonki są bez dna, robione na okrągło, celowo troszeczkę za długie, tak by się od dołu marszczyły i opierały na żwirku. Pozdrawiam

      Usuń
  4. Prześlicznie wyglądają te donice w jutowych osłonkach:):):):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawy pomysł:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomysł i wykonanie - rewelacja :) Ja raz próbowałam szydełkować sznurkiem i skończyło się na łańcuszku, bo okropnie się to przerabia :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Super pomysł na wykorzystanie sznurka :) Efekt naturalny i naturalnie cudny

    OdpowiedzUsuń
  8. Pomysł świetny, wygląda super. Jedyny dylemat, to chyba tylko jak przedłużyć żywotność owych osłonek. Bardzo jestem ciekawa co wymyśliłaś.
    Gorąco pozdrawiam
    Dorota

    OdpowiedzUsuń
  9. Fantastyczny pomysł ! Doskonałe osłonki i jak pięknie wyglądają... :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Te osłonki są rewelacyjne! wyglądają bardzo uroczo :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam. Zmieniły troszeczkę kolor...po ostatnich opadach deszczu i mroźnych nocach są nadszarpnięte zębem czasu...hahaha. Chyba powinny stać pod daszkiem...
    Pozdrawiam Jola.

    OdpowiedzUsuń