poniedziałek, 15 marca 2021

W ogrodzie 2020...

Zaległości sporo, a czasu jak zawsze mało, a do tego było dużo strat spowodowanych przez gryzonie, opuchlaki, pędraki i inne szkodniki, które systematycznie odwiedzają ogród. Ale walczyłam dzielnie i dzięki temu najpiekniejsze hortensje i olbrzymie hosty przetrwały.
Niestety poległo większość cebulowych, ogromna ilość ulubionych żurawek, wrzosów, rozchodników, kilka odmian truskawek i sporo różnych sadzonek. Szkodniki panoszyły się jak na własnej stołówce. Zagnieździły się w kompoście, doniczkach i pod wieloletnimi krzewami i drzewkami.
Ale coś tam ocalało... To najpiękniejsze miejsca w ogrodzie z ubiegłego sezonu i troszkę wspomnień od wiosny do jesieni...
Pozdrawiam Jola