Trafiłam do Ciebie z FO z hostowego wątku i jeśli pozwolisz, zostanę na dłużej... Piękny ogród - te funkie i sadzawka, no i żurawie, które wpadły mi w oko.Tak sobie oglądam Twoje formowane iglaki i zastanawiam się nad jednym bidulakiem, który wyłysiał od dołu, czy nie zrobić mu takich modnych czuprynek.Nie wiem tylko, jak teraz zniósłby ostre postrzyżyny ;) Pozdrawiam cieplutko, Kasia
Witaj Kasiu. Rozgość się ...to dla mnie nieprzyjemność... Lubię bawić się w ogrodowego fryzjera, mam wiele nastoletnich iglaków ,które nie wyglądają zbyt atrakcyjnie...a z nowymi fryzurkami przyciągają wzrok. Polecam cięcie...Pozdrawiam Jola
Piękny ogród, bardzo podoba mi się przycięcie ślimaczkowe cyprysa, mam takiego dwu metrowca i już trochę się nie trzyma w " kupie" i chyba spróbuję go tak potraktować. Pozdrawiam.
Piękny ogród :)
OdpowiedzUsuńdzięki, pozdrowionka
UsuńAch uroczy odbyłam spacerek Jolu po Twym ogrodzie :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Beatko spaceruj, spaceruj... rozgość się i odpocznij...
UsuńPozdrawiam Jola
Trafiłam do Ciebie z FO z hostowego wątku i jeśli pozwolisz, zostanę na dłużej... Piękny ogród - te funkie i sadzawka, no i żurawie, które wpadły mi w oko.Tak sobie oglądam Twoje formowane iglaki i zastanawiam się nad jednym bidulakiem, który wyłysiał od dołu, czy nie zrobić mu takich modnych czuprynek.Nie wiem tylko, jak teraz zniósłby ostre postrzyżyny ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Kasia
Witaj Kasiu. Rozgość się ...to dla mnie nieprzyjemność...
OdpowiedzUsuńLubię bawić się w ogrodowego fryzjera, mam wiele nastoletnich iglaków ,które nie wyglądają zbyt atrakcyjnie...a z nowymi fryzurkami przyciągają wzrok. Polecam cięcie...Pozdrawiam Jola
piekne:) zapraszam po wyroznienie.
OdpowiedzUsuńMariolu dziękuję za wyróżnienie ale nie biorę udziału w zabawach blogowych...mam zbyt mało czasu, pozdrawiam Jola
UsuńPiękny ogród, bardzo podoba mi się przycięcie ślimaczkowe cyprysa, mam takiego dwu metrowca i już trochę się nie trzyma w " kupie" i chyba spróbuję go tak potraktować. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń...dzięki, lubię formowane iglaki...w tym roku nie przycinałam im fryzurek ale pewnie jeszcze to zrobię, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń