piątek, 5 września 2014
Firanka- zazdrostka na szydełku...
...koronkowa firanka-zazdrostka wydziergana na szydełku ze 100 % cieniutkich nici lnianych w kolorze delikatnego beżu.WZÓR KORONKI w ażurowe romby znaleziony gdzieś w sieci troszeczkę zmodyfikowałam...w/g własnego pomysłu dopasowałam tunelik na wciągnięcie karnisza. Koronkowe wykończenie powstało metodą prób i błędów. Zazdrostka o wymiarach ok. 25/120 została wydziergana na okienko w drzwiach do WC. Fotki trudne do zrobienia w miejscu przeznaczenia, więc kilka ujęć z różnych miejsc...
Zapraszam...TUTAJ INNE MOJE FIRANKI...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
piękne po prostu
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/pages/Matka-Idiotka/293326347512612?ref=hl
dziękuję, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie ją pokazałaś, a przecież niby taka prosta :)
Prześliczna !
OdpowiedzUsuńŚliczności! Wspaniała firaneczka :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję...już dziergają się podobne ...ale to wielki projekt...firanki do salonu różnej wielkości i szerokości, a okien dużo...efekty wkrótce...pozdrawiam Jola
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJakich nici użyła pani do wydziergania tej zazdroski? Jest śliczna
OdpowiedzUsuń... opis w pierwszym zdaniu posta... Pozdrawiam
UsuńPo prostu...sliczna.
OdpowiedzUsuńdziękuję
OdpowiedzUsuń