niedziela, 14 kwietnia 2013

Nowe oblicze starych przedmiotów

Kilkanaście starych przedmiotów zdobytych tu i tam...zyskało nowy wygląd. Koszyczki, kwietniczki, lampa naftowa, kilka szklanych przedmiotów i różne inne drobiazgi przerobiłam i przemalowałam na jeden styl, by pasowały do całości wiejskiego wnętrza w odcieniu beżu i brązu:

6 komentarzy:

  1. Coś pięknego! 5 razy pomyślę teraz, zanim coś starego wyrzucę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też już ubolewam ,że zbyt wiele starych rzeczy wygoniłam...

      Usuń
  2. Ja zawsze wiedziałam , że Joleczki to baaaardzo zdolne dziewczynki :)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dopiero co swojemu mężusiowi oznajmiłam...że Jolki to zdolne kobitki...hihihi, a Ty to tylko potwierdziłaś..., pozdrawiam
      Jola

      Usuń
  3. Witam Ciebie w słoneczną niedzielę.Miło i przytulnie tu u Ciebie -zostanę na dłużej.Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili w odwiedziny i przysłowiową kawkę.papa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje za odwiedzinki i witam nowego Gościa... zaglądnę do Ciebie...pozdrawiam Jola.

      Usuń