W tym roku roku styczeń wyróżnia się obfitymi opadami śniegu i sporymi mrozami. A ja nie należę do ogrodników, którzy nie znoszą zimy. Wręcz przeciwnie... cieszą mnie widoki urokliwych, oszronionych i przysypanych białym puchem roślin. Uwielbiam odśnieżać ścieżki i schodki w ogrodzie... ot tak sobie... choćby tylko po to, żeby sobie po nich pospacerować...
Ogród pod śnieżną pierzynką bez wątpienia ma swój urok... Zobaczcie sami...
Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających...
Pięknie to wszystko wygląda. W tym roku mamy ładną śnieżną zimę i ogrody wyglądają wręcz bajkowo a poza tym śnieg chroni przed przemarzaniem roślin :-) Pozdrawiam Monika Zawiślak GrennEye
OdpowiedzUsuńLubię zimę, lubię odśnieżanie... no i roślinki bezpieczne...Pozdrawiam
UsuńJak ja lubię oglądać takie zdjecia. Spokojne.. No cudne!
OdpowiedzUsuńWitam i dziękuję, pod białą pierzynką ukryte wszelakie mankamenty- faktycznie wyczuwa się spokój...Dziękuję i pozdrawiam
UsuńPrześliczna zima w Twoim ogrodzie. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńGałęzie uginają się od ilości śniegu. Nie wiem czy tego nie odchorują, ale z drugiej strony cieszę się, że jest śnieg, bo sporo nowych i młodych sadzonek posadziłam, które mogły by przemarznąć bez białej kołderki... Dziękuję i pozdrawiam.
UsuńZacznijmy od tego, że fajnie mieć ogród :) W bloku co najwyżej ogródek w doniczce :(
OdpowiedzUsuń...oj tak... nie wyobrażam sobie, żebym teraz mieszkała w bloku... i nie miała kawałka swojego ogrodu- kocham roślinki, ogród i pracę w nim... Pozdrawiam.
UsuńSliczne zimowe zdjęcia! Co prawda nie lubię zimy ale trzba jednak stwierdzić, że pełno w niej uroku. Masz domek w ciepłum kolorze, świetnie się prezentuje na tle śniegiem obsypanych roślin, dzięki tej barwie jest kolorowo w ogrodzie:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Witam. A ja lubię te śnieżne widoczki, w przeciwieństwie do koloru domku... który już mi się znudził... Ale zawsze można go przemalować... Pozdrawiam
UsuńPięknie, szkoda że za zimno żeby usiąść i podziwiać;)
OdpowiedzUsuńMożna i posiedzieć... ławeczki czekają... zaścielimy skórami owczymi i tyłeczek nie zmarznie... a do tego małe ognisko, grzańca i będzie w sam raz... Pozdrawiam
UsuńPięknie prezentuje się ogród w zimowej scenerii, otula go biała kołderka, ale i tajemnice ukryte pod nią. :)
OdpowiedzUsuń...Och tak...tajemnic pod tym śniegiem sporo... Tu do przerobienia... tam do odnowienia... Ale pod śniegiem tego nie widać... Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.
UsuńDziękuję i zapraszam ponownie...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń