Uszyłam ją z grubo tkanej lnianej tkaniny i wykończyłam szydełkową koronką z bawełnianego kordonka. Wszystko w kolorze ecru. Oprócz tego, że zdobi drzwi pełni rolę zasłonki..., ponieważ w szybach są przeźroczyste pasy więc firanka zapewnia wygodę, komfort, poczucie intymności i swobody w łazience...Do kompletu jeszcze inne elementy w łazience ale o nich później...
Slicznie i pomysłowo.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCzy już pisałam,że podziwiam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Rewelacyjna!! Jak ja lubie takie delikatne koronki połączone z lnem. pozdrawiam. Dorota
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny...swoimi wpisami motywujecie mnie do dalszej pracy...pozdrowionka
OdpowiedzUsuńŚliczna zazdrostka :) Urocza.
OdpowiedzUsuń...i spełnia swoje zadanie...na drzwiach w toalecie na pewno zawiśnie podobna...dzięki
UsuńJa tam nie lubię takich firanek, ale jak ktoś lubuje, to super :)
OdpowiedzUsuń...? bo ja robię to co lubię... pozdrawiam
UsuńCałkiem fajny sposób. Piękne firanki. Pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuń...szybki sposób na troszeczkę intymności i to tak jak lubię w koronkowym wydaniu...
UsuńPozdrawiam
Dokładnie to samo uważam. Szybko i prosto, a intymność zapewniona. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń...ostatnio bardzo drażni mnie "przesyt"...pozdrawiam
OdpowiedzUsuń